Wypowiedzi dla konsultacji spolecznych

Konsultacje projektów aktów prawa miejscowego z zakresu gospodarowania odpadami komunalnymi
Anonim napisał
19-12-2017
1. Dlaczego limity odpadów budowlanych i rozbiórkowych oraz odpadów zielonych są odniesione do nieruchomości, skoro opłata jest naliczana i pobierana od mieszkańca? Takie rozwiązanie jest nierównym traktowaniem mieszkańców: preferuje mieszkańców nieruchomości niewielkich i zamieszkałych przez małą liczbę mieszkańców, a dyskryminuje mieszkańców nieruchomości dużych i zamieszkałych przez dużą liczbę mieszkańców. Ewentualne limity - o ile w ogóle mają uzasadnienie - powinny być wprowadzane na mieszkańca a nie na nieruchomość. 2. Limit odpadów zielonych uważam za drastycznie mały. Będzie to prowadzić nieuchronnie do unikania ponoszenia kosztów ponadlimitowych, co może następować poprzez: a) kompostowanie na terenie nieruchomości - uciążliwe ze względu na powstający zapach, b) częściową likwidację trawników - taniej będzie nawieźć żwir niż płacić za ponadlimitowy odbiór wykoszonej trawy; tym samym zmniejszy się powierzchnia biologicznie czynna, co w dalszej kolejności wpłynie na stosunki wodne - czy o taki efekt chodzi? c) spalanie odpadów zielonych w piecach lub ogniskach z oczywistym efektem smogowym - czy miasto zabezpieczy dość sił i środków by przeciwdziałać takiemu procederowi? a może przewidywane mandaty z tego tytułu to oczekiwane dodatkowe przychody gminnego budżetu? tak czy inaczej taka perspektywa jest wysoce ryzykowna, szczególnie dla miasta o statusie uzdrowiska. 3. Cenę za ponadlimitowy odbiór odpadów zielonych uważam za drastycznie wysoką: za jeden worek kwota większa niż miesięczna opłata podstawowa za całokształt usługi! Policzmy, zakładając (i to zapewne z dużą przesadą) że aż połowa całokształtu kosztów przypada na koszty odbierania odpadów zielonych. Dla nieruchomości z jednym mieszkańcem daje to 3,25 zł za worek w ramach limitu, dla nieruchomości z czterema mieszkańcami jest to 13 zł za worek w ramach limitu. Proponowana stawka 18,70 zł + VAT budzi podejrzenie, że chodzi nie tylko o pokrycie kosztów, lecz o wygenerowanie dodatkowego zysku dla miasta, a już co najmniej o subwencjonowanie skrośne innych obszarów. 4. Uzasadnienia do uchwał uważam za dalece niewystarczające. Poprzestano na stwierdzeniu: "wprowadzamy limity i dodatkowe opłaty bo możemy". Rzetelne uzasadnienie powinno zawierać szczegółową kalkulację kosztów w oparciu o rzeczywiste dane historyczne oraz prognozę danych przyszłościowych. W przedstawionym stanie rzeczy mieszkańcy są skazani na dywagacje takie jak przedstawiłem w powyższym punkcie. 5. Skutecznie egzekwowanie limitów wymagać będzie wzrostu biurokracji, co samo w sobie jest zjawiskiem niepożądanym. Jakie będą koszty tej dodatkowej biurokracji i jak się one mają do spodziewanych dodatkowych przychodów? Jakie przewiduje się zasady gwarantujące panowanie nad limitami? 6. Uważam za niedopuszczalne traktowanie wystawienia ponadlimitowych worków przed nieruchomość jako zamówienie usługi i tym samym jako tytuł do wystawienia faktury. Worki wystawiane są zazwyczaj w przeddzień, na teren publiczny (chodnik, droga), do którego każdy ma dostęp, więc łatwo jest podrzucić komuś worki, zwłaszcza że w czasie ich odbierania większość właścicieli nieruchomości jest w pracy i nie jest w stanie kontrolować czy coś nie zostało im podrzucone. Będzie to skutkować kwestionowaniem wystawionych faktur lub też po prostu niepłaceniem ich. Jak miasto jest przygotowane do rozwiązania tego problemu? 7. Nie sposób oprzeć się refleksji, że miasto, które ochoczo zamierza wydać grube miliony na okazałe termy, które prawdopodobnie - jak uczy doświadczenie wielu polskich miast - okażą się trwale nierentowne, jednocześnie w kwestii tak istotnej dla lokalnej społeczności jak odbiór odpadów, szuka źródeł finansowania w drenażu kieszeni mieszkańców.
Anonim napisał
19-12-2017
Nieudolność w gospodarce śmieciowej przerzuca się na kieszenie mieszkańców. Coroczna podwyżka o 16-20% nie jest uzasadniona ani inflacją ani podwyżkami zarobków a szczególnie emerytur. Dla statystycznej rodziny 3-osobowej comiesięczny wydatek 42 zł to nie są małe pieniądze, szczególnie przy większości ustrońskich zarobków. Pozdrawiam Paweł Mitręga
Anonim napisał
17-12-2017
test2 - sprawdzam czy działa , proszę nie brać pod uwagę przy głosach
Anonim napisał
17-12-2017
test - sprawdzam czy działa , proszę nie brać pod uwagę przy głosach





Wszystkie prawa zastrzeżone © konsultacje.ustron.pl 2017